Co na tynk gipsowy? Gładź czy tylko farba?
Do wykończenia wnętrz budynków, najczęściej stosuje się zaprawę gipsową. Jest ona trwała i drobnoziarnista, przez co łatwo opracować dzięki niej powierzchnię do optymalnego poziomu gładkości. Tynkowanie powinno być uzupełnione nakładaniem gładzi, która zatyka drobniejsze ubytki i nierówności. Według niektórych jednak nakładanie dodatkowej masy uzupełniającej jest krokiem zbędnym…
Wygładzanie ścian bez gładzi jest możliwe
Przy starannym przygotowaniu powłoki tynkowej, późniejsze nakładanie nie będzie konieczne. Ze względu na drobnoziarnistą strukturę zaprawy gipsowej łatwiej jest w tym przypadku osiągnąć efekt gładkiej ściany, choć nie będzie może on idealny. Tynki zazwyczaj nakłada się w formie jednorazowej powłoki, a przy wykorzystaniu agregatu tynkarskiego łatwiej przygotować warstwę o idealnych parametrach.
Po aplikacji tynku wystarczy odczekać aż warstwa ulegnie częściowemu zastygnięciu. Następnie przechodzimy do zacierania z wykorzystaniem zwilżonej pacy gąbkowej i wygładzania stalową pacą. Podczas pracy należy wykonywać koliste ruchy, delikatnie dociskając narzędzia do podłoża. Takie kroki powinny wystarczyć do uzyskania stosunkowo gładkiej powierzchni ścian i sufitów, na które po wyschnięciu można już nakładać grunty oraz farbę.
Malowanie bez gładzi – pozorna oszczędność?
Bez odpowiedniej obróbki końcowej, tynki maszynowe mogą zawierać sporo nierówności w swojej strukturze. Efekt malowania powłoki gipsowej może zatem mocno odbiegać od założonych oczekiwań. Przede wszystkim taka ściana będzie nierównomiernie chłonąć rozpuszczone w farbie substancje, co często doprowadza do występowania przebarwień. Poza tym bez nakładania gładzi ściana będzie chropowata, a po przejechaniu po niej palcem napotkamy wyczuwalne nierówności i drobne wypukłości.
Takich defektów nie da się zamaskować i nawet zastosowanie kilku warstw farby nie pomoże w ich usunięciu. Plamki spoiwa i wysolenia obecne na zewnętrznej części tynku gipsowego mogą także spowodować różnice w chłonności, nawet mimo zastosowania emulsji gruntującej. Szczególnie widoczne będą przebarwienia w częściach narożnych gdzie szybko po nałożeniu farby mogą ujawnić się defekty strukturalne tynku.
Wymagający klienci docenią nałożenie gładzi
Niektórzy klienci propozycję nakładania gładzi mogą uznać za próbę wyłudzenia pieniędzy na niepotrzebny krok. W takim wypadku można zaprezentować na przykład w mniejszym pomieszczeniu efekt wykonania tynku z gładzią i porównać go do pomieszczenia z warstwą tynku maszynowego. Przed rozpoczęciem prac należy też poinformować klienta, który decyduje się na przygotowanie powłoki bez gładzi, że powłoka może nie być idealnie gładka.
Zabezpieczenie warstwy ochronnej gładzią ma jednak szereg korzyści. Przede wszystkim pozwala uzupełnić wszelkie ubytki i odpowiednio przygotować powierzchnię ściany pod malowanie. Dzięki zastosowaniu gładzi można obniżyć koszty aplikacji farby i uzyskać ścianę o jednolitej, gładkiej fakturze.