Jaka grubość tynku będzie optymalna na ścianach wewnętrznych?
Tynkowanie pomaga w zabezpieczeniu budynku od zewnątrz, jednocześnie jednak odgrywa dużą rolę w nadaniu ostatecznego kształtu powierzchni wewnętrznych. W pomieszczeniach mieszkalnych oprócz funkcji izolacyjnej powłoka ma też aspekt estetyczny. Idealnie gładkie ściany w mieszkaniach to podstawa, a taki efekt można osiągnąć tylko wtedy, gdy zastosujemy odpowiednią zaprawę tynkową. I przygotujemy powłokę o odpowiedniej grubości…
Tynki wapienne – ich grubość będzie największa
To tradycyjny typ zaprawy, który obok tynku gipsowego jest jednym z najpopularniejszych rozwiązań stosowanych we wnętrzu mieszkania. Tynk odznacza się doskonałą wytrzymałością i odpornością na czynniki zewnętrzne, a przy odpowiedniej technice nakładania i zacierania pozwala stworzyć gładką powierzchnię ścian.
Taką zaprawę najczęściej nakłada się w dwóch etapach. Pierwszym krokiem jest naniesienie obrzutki, która ma zwiększyć chropowatość ścian i przygotować podłoże pod właściwą warstwę. Po zeschnięciu obrzutki można nakładać właściwą powłokę tynkową, stosując ręczne metody lub agregat tynkarski. Obie powłoki powinny mieć grubość od 15 do 20 mm, co oznacza, że tynk cementowo-wapienny w całości nie powinien być grubszy niż 40 mm.
Tynki gipsowe o uniwersalnym zastosowaniu
Ze względu na dużą elastyczność i doskonałą wytrzymałość tynk gipsowy bardzo często wykorzystywany jest do zabezpieczania wewnętrznych ścian. Zaprawę wyróżnia łatwość aplikacji, trwałość i odporność na działanie wilgoci. Ten tynk nakłada się jednowarstwowo, a jego grubość nie powinna przekraczać 30 mm.
Eksperci twierdzą, że powłoka o grubości 25 cm ma największą wytrzymałość. W przypadku sufitu często stosuje się cieńsze zaprawy, których grubość wynosi maksymalnie 15 mm (przy ręcznym tynkowaniu) lub 8 cm (przy tynkowaniu maszynowym). Na bardzo gładkich powierzchniach nakłada się czasem gipsy cienkowarstwowe o grubości 3 mm. Takie rozwiązanie stosowane jest w miejscach występowania instalacji, gdzie trudniej przygotować klasyczną warstwę tynkową.
Co z tynkami cienkowarstwowymi?
W nowoczesnym mieszkaniu bardzo często spotkać można uniwersalne faktury ścian, utworzone dzięki specjalnej zaprawie cienkowarstwowej. Najczęściej w jej skład wchodzi kruszywo o określonej wielkości oraz klej lub żywica, która spaja drobiny. Takie zaprawy mogą mieć zróżnicowane parametry, przez co określenie optymalnej grubości tynku jest bardzo trudne.
Wykorzystując tynk cienkowarstwowy do zabezpieczania pomieszczeń wewnętrznych najlepiej stosować się zaleceń producenta zawartych na opakowaniu. Najczęściej grubość warstwy zależy w tym przypadku o wielkości zastosowanego kruszywa i może wynosić od kilku do 15 milimetrów. Nałożenie zbyt grubej powłoki może w tym przypadku wiązać się ze znacznym osłabieniem struktury zaprawy i szybszym łuszczeniem tynku.